Słyszeli Państwo o słomianych podkowach?
No dobra, nie słomianych podkowach, tylko podkowach ze słomianymi podeszwami.
„Kucie ochronne kopyta podkową z podeszwą słomianą polega na tem, że przestrzeń między dwoma ramionami wypełniona jest zwojem słomy.
(…) podeszwę słomianą sporządza się z plecionki słomianej silnie zwiniętej, przystosowanej do objętości kopyta. Podeszwa słomiana musi być dla każdego kopyta osobno sporządzona i do wklęsłości kopyta dostosowana, aby nie wywierała zbytniego ucisku na podeszwę. Przy zwijaniu plecionki należy silną nicią powiązać i przyszyć do siebie, a koniec skośnie uciąć i dobrze umocnić. Podeszwa powinna być tak wielka, aby wygodnie mogła być wciśnięta między podkowę a kopyto.
(…) Dobrze sporządzona podeszwa słomiana ma zastosowanie:
a) Jako ochrona przeciw nabijaniu się śniegu do okutego kopyta. (…)
b) Przy stałej pracy konia na twardej, kamienistej lub śliskiej drodze, celem zmniejszenia wstrząśnień w kopycie lub zabezpieczenia podeszwy od obrażenia kopyta przez kamienie itp. (…)
c) Przy zranieniach podeszwy kopytowej i strzałki (…)